Badanie oczu poprzedza szczegółowy wywiad z pacjentem, dzięki czemu można poznać jego dziedziczne skłonności do określonych chorób. Poznanie skłonności pozwala zaobserwować, czy czynniki chorobowe już się uaktywniły. Świadczą o tym wszelkie zmiany na tęczówkach, m.in. zmiany barwnikowe, przejaśnienia, białe włókienka na dnie zatok. Irydolog określa nie tylko zabarwienie tęczówki, jej powierzchnię, ale także wszelkie mikroskopijne zmiany. Czarne kreski biegnące w stronę źrenicy wskazują np. na zaburzenia przemiany materii, niewielkie płytki na brzegu tęczówki na podatność na choroby reumatyczne, a wąskie pierścienie wokół tęczówki na zaburzenia przyswajania wapnia.
Diagnoza z tęczówki jest całkowicie bezbolesna i nieszkodliwa dla oczu, polega na obserwacji oczu specjalną lampą szczelinową, która powiększa obraz kilkadziesiąt razy i rozjaśnia tęczówkę, dzięki czemu wszystkie zmiany na tęczówce są dokładnie widoczne. Cienie, plamki, kreski, zmiany zabarwienia często świadczą, o chorobie lub tendencji do niej. Jakiej? Odczytać można z mapy oka.
Całe oko podzielone jest na sektory. Gdyby wyobrazić je sobie jako tarczę zegara, to sektor odpowiadałby odległości między kolejnymi godzinami. Każdy z nich przypisany jest jednemu narządowi lub grupie narządów danego układu: np. żołądkowi, jelitom, wątrobie. W zależności od tego, gdzie pojawi się zmiana, irydolog wie, który narząd jest chory. Zmiany w prawym oku mówią o uwarunkowaniach genetycznych, a w lewym o skutkach
przebytych chorób.
Irydolog, obserwując np. sektor żołądka w oku, może powiedzieć, jakie pacjent przebył choroby, gdyż ślady po nich utrzymują się przez wiele lat, a niektóre nawet całe życie. Może też zaobserwować zmiany mogące być sygnałem zakłóceń pracy tego organu.
Dzięki badaniu irydologicznemu można wcześniej podjąć leczenie zagrożonych organów i nie dopuścić do ich poważniejszych uszkodzeń.
Dzięki danym wyczytanym z tęczówki można:
− wykryć wrodzone i nabyte skłonności do określonych schorzeń,
− określić stopień zatrucia organizmu szkodliwymi substancjami środowiska zewnętrznego i produktami przemiany materii,
− ocenić stan układu nerwowego i jego wpływ na narządy wewnętrzne,
− wskazać narząd lub układ, w którym toczy się proces chorobowy,
− ustalić odpowiedni dla danej osoby sposób odżywiania i tryb życia.
Sami irydolodzy podkreślają jednak, że stawianie rozpoznania na takiej podstawie wymaga starannej analizy i dużego doświadczenia. Dlatego lekarze stosujący tę metodę po wstępnej diagnozie dla jej potwierdzenia kierują pacjenta na badanie krwi, moczu, USG, prześwietlenie klatki piersiowej, elektrokardiogram.
Są też choroby, których tą metodą nie da się rozpoznać. To przede wszystkim choroby krwi. Podobnie utrudnione jest różnicowanie chorób tego samego narządu. Podczas wizyty możemy np. dowiedzieć się, że mamy chore serce. Irydolog nie może jednak ustalić, o jakie schorzenie serca chodzi.